Aktualności 2019
LzM | ALICJA W KAŻDEJ Z NAS?
Uczestniczki warsztatów dziennikarskich - Izabela Bojanowicz i Adrianna Kukiełka - napisały recenzję jednego z najważniejszych filmów prezentowanych podczas Lata z Muzami.
FUGĘ w reżyserii Agnieszki Smoczyńskiej oglądaliśmy wczoraj w Kinie Orzeł, a po seansie odbyło się spotkanie z Gabrielą Muskałą. Zapraszamy do lektury.
Walka lub ucieczka – są to pierwotne odruchy w sytuacjach zagrożenia. Ta druga decyzja może przybierać różne formy: po szaleńczy bieg, kończąc na, powiedzmy, zmianie miejsca zamieszkania. A co jeśli, by uciec, mózg zapomina o całej przeszłości?
Agnieszka Smoczyńska w swoim filmie przedstawia historię Alicji, kobiety, która pojawia się znikąd. Brudna i specyficzna, wzbudza odrazę ludzi z otoczenia. Ala nic nie potrafi o sobie powiedzieć, nic nie pamięta. Z pomocą przychodzi program telewizyjny, w którym przedstawiane są zaginione osoby. Główna bohaterka, grana przez Gabrielę Muskałę, bierze w nim udział i już po chwili dzwoni mężczyzna, przedstawiając się jako ojciec kobiety i informując, gdzie Alicja mieszka oraz, że ma rodzinę.
Film jest opowieścią o poszukiwaniu własnej tożsamości. Postać Gabrieli Muskały odbywa podróż do własnej przeszłości oraz w głąb siebie. Musi zmierzyć się z oczekiwaniami rodziny, brakiem zrozumienia, gniewem, tajemnicami, a przede wszystkim - z własnym umysłem. Wszyscy z jej otoczenia chcą, by była taka, jak dawnej. Wokół Alicji rozbrzmiewają różne głosy - łagodne oraz agresywne, pełne zrozumienia i piętnujące. One wszystkie jedynie podsycają bałagan w jej głowie, kiedy ona najbardziej potrzebuje ciszy.
Dzieło Agnieszki Smoczyńskiej jest zapierającym dech w piersiach widowiskiem. Surrealistyczne wizje psychiki Alicji, które mają być próbą zobrazowania tego, co może dziać się w umyśle osoby z fugą dysocjacyjną, są kontrastowane z bezkompromisowymi, pełnymi realizmu scenami z życia. Realność ukazano w przygaszonych barwach, a oniryczne momenty wręcz przeciwnie, nieraz przytłaczają swoją kolorystyką. Ważnym elementem przedstawienia umysłu chorej osoby jest muzyka, raz przypomina mieszankę różnorodnych dźwięków i podkreśla nierealne chwile w historii, by następnie zamilknąć i dać wybrzmieć emocjom. Za to one zostały świetnie przekazane przez aktorów. Te wszystkie elementy tworzą przytłaczającą, wzruszającą i pozostawiającą w rozedrganiu opowieść o kobiecie, która poszukuje swojego miejsca w świecie.
,,Fuga'' to obraz traumy malowany szarościami, kontrastami i niepokojącymi ujęciami. Alicja budzi się w świecie, którego nie czuje się częścią, nosi imię, którego nie chce, jest żoną mężczyzny, którego nie zna i matką obcego jej dziecka. Rodzi się w niej naturalny bunt przeciwko rzeczywistości, w której się znalazła - bunt, którego jej bliscy nie potrafią i nie chcą zrozumieć. Wychodząc z kina, pozostaje z nami pytanie – czy i w nas nie żyje taka Alicja?